Sun & Snow: w sezonie letnim najwięcej turystów odwiedziło Hel, Sopot i Międzyzdroje

27-09-2022
Firma Sun & Snow, która zarządza wynajmem ponad 2 tys. apartamentów w przeszło 30 miejscowościach wypoczynkowych oraz miastach w Polsce, w wysokim sezonie (lipiec-sierpień) tego roku zanotowała średnie obłożenie na poziomie 75,5 proc. Największym zainteresowaniem nad morzem cieszyły się apartamenty w Sopocie, na Helu i w Międzyzdrojach, a w górach goście najczęściej decydowali się na noclegi w Zakopanem, Szklarskiej Porębie i Karpaczu.
Porównując dane, wyraźnie widać, że w tym roku bardziej niż we wcześniejszych sezonach, Polacy szukali cenowych okazji. Przykładem może być porównanie dwóch nadmorskich miejscowości – Kątów Rybackich i Dziwnówka, gdzie ponad 50-procentowa różnica w cenie najmu, w lipcu przełożyła się na 26-procentową przewagę w poziomie obłożenia apartamentów w tańszej miejscowości.
- „Mamy za sobą bardzo wyjątkowe lato. Z jednej strony koniec pandemii spowodował, że zmęczeni restrykcjami ludzie chcieli w końcu wyjechać, odpocząć, coś zobaczyć. I to jest optymistyczny sygnał, który małymi kroczkami przywraca turystykę na właściwe tory” – mówi Dyrektor Operacyjna. – „Jednocześnie niepewność spowodowana powszechną drożyzną oraz rosnące koszty życia zmusiły wielu Polaków do oszczędzania, a niektórych nawet do rezygnacji z wakacji. W porównaniu z poprzednimi latami, wyraźnym trendem było wydłużenie okresu decyzyjnego i rezerwowanie noclegów na ostatnią chwilę, jak również, mające obniżyć koszty, skracanie pobytów. Planowaniu wakacji nie sprzyjały również zimna wiosna i wczesne lato” – wyjaśnia Orłowska.
Ostatecznie Sun & Snow zamknął lipiec z obłożeniem liczonym dla wszystkich apartamentów na poziomie ponad 72 proc. W sierpniu poziom rezerwacji był wyższy i wyniósł prawie 79 proc., co oznacza jednak kilkuprocentowy spadek w porównaniu z rokiem ubiegłym, gdy zainteresowanie apartamentami w kurortach było rekordowe na tle ostatnich lat. Na urlopowe decyzje Polaków w ostatnim sezonie największy wpływ miały galopująca inflacja oraz wysokie ceny, ale również powrót do wypoczynku poza granicami Polski. W przypadku wyników Sun & Snow znaczącym czynnikiem był też wzrost liczby obsługiwanych apartamentów do ponad 2,3 tys.
W tym roku, według stanu na koniec sierpnia, pozyskaliśmy już blisko 300 nowych apartamentów do naszej sieci. Najwięcej w Kołobrzegu i Ustroniu Morskim oraz Mielnie, czyli w czołowych nadmorskich kurortach. Właściciele doceniają naszą elastyczność i możliwości, jakie daje nasz autorski system rezerwacyjny z panelem przeznaczonym do obsługi apartamentów. Właściciele mają dostęp do panelu, w którym mogą na bieżąco monitorować obłożenie swojego apartamentu oraz przychody. Mogą też ustalić minimalną cenę za wynajem swojego apartamentu lub zrezygnować z akcji promocyjnych. Dzięki temu mają realny wpływ na osiągane dochody” – mówi Bartłomiej Majdak Dyrektor ds. Kluczowych Klientów w Sun & Snow.
Właściciele i turyści najwięcej uwagi poświęcają oczywiście cenom poszczególnych noclegów. Jak podaje Sun & Snow średnia cena brutto za dobę w sezonie letnim, w apartamentach zarządzanych przez firmę wyniosła: 313 zł w miejscowościach górskich, 331 w dużych miastach oraz 548 zł nad morzem.
Co ciekawe – średnia cen dla wszystkich apartamentów nie zmieniła się znacząco w porównaniu z ub. sezonem, jednak tam, gdzie popyt był największy, zwłaszcza nad morzem, ceny rezerwacji wzrosły kilkanaście procent. Średnia cena pobytu w lecie ub. r. w apartamentach Sun & Snow wyniosła ok. 477 zł. Warto też zauważyć, że na średnią cenę miał wpływ nie tylko popyt i podaż, liczne akcje promocyjne jakie prowadziliśmy, ale również na przykład pojawienie się w ofercie wielu nowych apartamentów o podwyższonym standardzie” – dodaje Karolina Orłowska.
Tradycyjnie już najpopularniejszymi kierunkami nadmorskich wyjazdów były: Hel (87,2 proc.), Sopot (86,7 proc.) i Międzyzdroje (86,6 proc.). Wśród górskich miejscowości prym wiódł Sun & Snow Resorts Lipki Park w Zakopanem (89 proc.), Szklarska Poręba i Krynica Zdrój, gdzie w lipcu i sierpniu wynajętych było średnio ponad 70 proc. apartamentów. Popularne w tym roku były również apartamenty w Krakowie (83,6 proc.), Ustka i Stegna notujące ponad 80 proc. obłożenia w sezonie letnim.
Pobierz jako PDF